czwartek, 27 stycznia 2011

Wanna czy kabina ?

Wanna czy kabina ?

Autorem artykułu jest Grzegorz Ludwiczak



Chyba każdy kto kiedykolwiek budował dom czy remontował mieszkanie spotkał się z dylematem: jak urządzić łazienkę, pomieszczenie, które jest jednym z najistotniejszych w naszej przestrzeni życiowej,  stanowi nasz azyl, często miejsce naszego najgłębszego ukrycia.

                 Czasem nie zdajemy sobie z tego sprawy, jednak intuicyjnie wyczuwamy, że to nasza przestrzeń intymna,  gdzie chcemy i powinniśmy czuć się komfortowo. Do czego służy łazienka wiemy wszyscy. Co jednak decyduje o fakcie, że czujemy się w niej dobrze lub źle? Tymi elementami, oprócz kolorystyki i dobrze dobranego oświetlenia, są urządzeni a stanowiące jej wyposażenie. W tym tekście spróbuję podać kilka praktycznych porad jak takie wyposażenie dobrać.

                Pierwszym pytaniem, jakie powinniśmy sobie zadać, jest:  czego oczekujemy dla siebie, to znaczy jak lubimy spędzać czas w łazience. Są osoby, które preferują długie nasiadówki w wannie z książką. Są tacy, którzy tego nie cierpią. Kochają natomiast brać długie prysznice. A co wtedy gdy każdy z domowników przejawia inne upodobania? A może dwa w jednym?

                Gdy już odpowiemy sobie na to pytanie pojawia się problem podstawowy- wielkość naszej łazienki. Pół biedy kiedy jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami domu i przewidzieliśmy odpowiednią powierzchnię. Co jednak gdy mieszkamy w bloku i posiadamy standardowe 3 m2?

                 W ostatnich latach na polskim rynku pojawiło się wiele urządzeń takich jak: wanny z hydromasażem, wolnostojące kabiny prysznicowe czy też zestawy wanna z kabiną prysznicową.

                Jeżeli  podjęliśmy decyzję, że w kręgu naszych zainteresowań jest wanna, to pozostaje nam tylko dobrać wymiary i standard wyposażenia. Zdarza się często, że dysponujemy ogromną  powierzchnią łazienki (najczęściej w domach wolnostojących ) i szukamy urządzeń o jak największych rozmiarach. To czasem może być duży błąd. W takim przypadku musimy sobie uświadomić, że im większa wanna tym więcej wody do niej można nalać. Woda musi być ciepła a ogrzanie wody kosztuje! Pamiętajmy też, że woda w dużych wannach  szybko się wychładza. Rozwiązaniem może być urządzenie z zamontowanym podgrzewaczem wody- to jednak podnosi koszty eksploatacji.

                W małych, blokowych łazienkach tego dylematu nie ma. Są urządzenia dedykowane do małych pomieszczeń całkowicie spełniające swoją rolę.

                Wolnostojące kabiny prysznicowe są  rozwiązaniem pasującym praktycznie do każdej powierzchni.  Głównymi  parametrem wyboru są tylko : nasz gust, dodatkowe wyposażenie i cena.

                Dwa w jednym czyli wanna z kabiną prysznicową. Tego typu zestawy zdobywają coraz większe zainteresowanie u klientów. Są uniwersalne i potrafią łączyć w sobie funkcje różnych urządzeń: wanny z hydromasażem, kabiny prysznicowej a czasem także sauny tureckiej. Niestety  nie każdy może taki towar nabyć. Nie jest to związane z zasobnością naszych portfeli czy przeciwwskazaniami innego typu. Podstawowym kryterium jest powierzchnia łazienki. Otóż technologia montażu zestawów wanno-kabin wymaga aby przed ustawieniem ich w miejscu docelowym  był dostęp dla montażysty z każdej strony- również od tyłu. W skrócie polega to na tym, że jeżeli mamy ścianę o długości 150 cm, na której chcemy ustawić urządzenie to na pewno nie będziemy mogli zmieścić tam zestawu o rozmiarze 150 cm. Z trudem postawimy  zestaw 120 cm. Pamiętajmy, że aby poprawnie zmontować wanno-kabinę musimy mieć co najmniej 50 cm luzu.

To bardzo ważna informacja gdyż może się zdarzyć, że sprzedawca nas nie poinformuje o braku możliwości montażu a wtedy mamy kłopot i pieniądze wyrzucone w błoto.

Na rynku dostępnych jest bardzo dużo takich urządzeń. Trzeba sobie uświadomić, że w lwiej części są to produkty chińskie. Nie należy się jednak zrażać. Często  sugerujemy się obiegową opinią, że chińszczyzna to tandeta i rozsypie się po krótkim okresie użytkowania.  Oczywiście tkwi w tym ziarno prawdy.  Można się naciąć na tanie i kiepskie wyroby lecz coraz więcej produktów posiada bardzo wysoką jakość i trwałość. Jak możemy to zweryfikować?  Nie jest łatwo. Pół biedy kiedy możemy taki towar obejrzeć w sklepie i naocznie stwierdzić czy odpowiada nam jego jakość. Kłopot w tym kiedy chcemy dokonać zakupu poprzez Internet. W takim przypadku pierwszym wyznacznikiem jest cena- towary tanie dają nam niestety gwarancję lichej jakości.  Nie ma oczywiście uniwersalnego wyznacznika- od jakiej ceny towar jest dobry gatunkowo. Z mojego doświadczenia  wynika, że taką barierą jest kwota około 4000 zł dla najprostszych urządzeń. Oczywiście możemy podejrzewać, że sprzedawca  zawyża cenę- pamiętajmy jednak, że nie jesteśmy bezbronni!  Zgodnie z ustawą z 2 marca 2000 roku "O ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny"  w przypadku transakcji na odległość, a taką jest zakup przez Internet, klient może zwrócić kupiony towar bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od daty odbioru przesyłki. Wybierajmy też możliwość zapłaty za towar przy odbiorze przesyłki.

                Po wybraniu towaru w Internecie starajmy się zawsze skontaktować ze sprzedawcą i przepytać go o parametry wybranego przez nas produktu: z jakiego materiału wykonany jest brodzik, jakiej grubości jest szkło, z jakich materiałów są wykonane stelaże czy rama kabiny. Zapytajmy też czy można zamówić u sprzedawcy montaż. To bardzo wygodne gdyż wraz z gwarancją na zakupiony towar otrzymamy też gwarancję na montaż.

                Jeżeli chcemy złożyć zakupiony towar we własnym zakresie, nie jest to trudna sztuka, pamiętajmy aby uszczelnić silikonem każde połączenie. Nie ma cudów- tam gdzie jest woda tam musi być szczelnie. Pamiętajmy, że opisane urządzenia są zasilane prądem. Zadbajmy o to aby kontakty nie były narażone na zalanie.

                Myślę, że tych kilka informacji, które zostały zawarte w tekście pozwolą Państwu na dokonanie dobrego wyboru. Najważniejsze abyśmy wydając niemałe pieniądze mieli gwarancję zadowolenia i długotrwałego użytkowania.

---

Grzegorz Ludwiczak

www.lupeus.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz